Prawdziwie oddycham oraz zbieram myśli wędkując. Jest to moją pasją. Twierdzę, że mam coś z wędkarza dzida pradziada.
Swojego życia zawodowego jednak nie związałem z wędkarstwem. Jestem policjantem wydziału kryminalnego. Nietrudno się domyśleć, że praca ta jest bardzo stresująca.
Wędka, jezioro, spokój, to jest to czego ja potrzebuję aby zapomnieć o pracy i wielu sytuacjach.
Zygfryd nie opublikował jeszcze żadnego artykułu z tagami.